Dynamo Kijów zmierzy się we wtorek, 12 kwietnia, z Legią Warszawa w ramach meczu charytatywnego, który ma za zadanie szerzyć pokój, w trakcie kiedy ukraińscy żołnierze odpierają rosyjską agresję. Sydorczuk wypowiedział się na temat zachowania Polaków wobec Ukrainców. - Wszyscy byliśmy zszokowani przyjęciem, z jakim spotkaliśmy się ze strony Polaków. Od pierwszych dni pobytu w Polsce widzieliśmy dużo symboli ukraińskich. Sztandary naszego kraju są wszędzie. Widzieliśmy je w środkach transportu, na budynkach, w oknach zwykłych mieszkańców. - powiedział kapitan Dynama Kijów.
Rosjanie jednak nie odpuszczają! Mają pretensje do FIFA i UEFA. Polska na ich celowniku
- Billboardy zawierają słowa poparcia i mają na celu potępienie działań agresora. Najczęstsze z nich to: "Putin, idź do piekła…". Wojna naprawdę pokazała, kto jest teraz naszym przyjacielem, a kto po prostu dużo mówi, a mało robi - oznajmił Sydorczuk.Wszystkie sprzedane bilety oraz zbiórki, które będą się odbywały w trakcie spotkania Legia Warszawa - Dynamo Kijów zostaną przekazane na pomoc Ukraińcom, którzy pozostali bronić swojego kraju.
Zbigniew Boniek zdziwiony zachowaniem piłkarzy! Przyznaje rację legendarnemu zawodnikowi
- W tym dniu zagramy dla całej Ukrainy i wszyscy piłkarze to rozumieją – podsumował kapitan drużyny z Kijowa. Przed piłkarzami Dynama jeszcze czekają spotkania z: Borussią Dortmund, Steauą Bukareszt, PSG, FC Barcelona, AC Milan, Benfiką Lizbon, Ajaksem Amsterdam, FC Basel, a także ze Sportingiem Lizbona.
Szokująca śmierć młodego zawodnika. Został skatowany pod klubem, miał zaledwie 27 lat