Karol Bielecki wraca do Kielc po kontuzji oka - WYWIAD

2010-10-15 11:30

Karol Bielecki (28 l.) zagra w niedzielnym meczu Ligi Mistrzów w Kielcach - w hali, w której cztery miesiące temu stracił lewe oko w trakcie meczu Polska Chorwacja.

Stąd wyruszał na podbój Bundesligi i zawsze bardzo chętnie tu wracał. Ten powrót będzie szczególny. Całe Kielce czekają na swojego bohatera.

"Super Express": - To twój pierwszy mecz w Polsce od czasu kontuzji - będzie wielkie wydarzenie. Masz nawet otrzymać jakieś państwowe odznaczenie.

Karol Bielecki: - Czytałem o tym tylko w Internecie, nie wiem jeszcze, o co dokładnie chodzi. Cieszę się, że wracam do Kielc. Zawsze dobrze mi się tu grało, byłem tu świetnie przyjmowany przez kibiców.

Przeczytaj koniecznie: Karol Bielecki: Udowodniłem, że mogę grać bez oka

- Ale ostatnie wspomnienia stąd są dramatyczne...

- Dramatyczne? Zagrałem osiem minut, a potem musiałem po prostu pojechać do szpitala. A poważnie, to złe wspomnienia odcinam grubą kreską, nie myślę o tym.

- W meczu z Vive jesteście zdecydowanym faworytem. Po 3 kolejkach macie komplet punktów, a Vive - zero.

- Łatwo nie będzie, bo w Kielcach wszystkim gra się trudno. Musimy uważać zwłaszcza na Rastko Stojkovicia, który jest w bardzo dobrej formie. Tylko że my jesteśmy świetnie przygotowani do sezonu, po zmianie trenera zrobiliśmy kolejny krok do przodu. Mam w Kielcach wielu znajomych, ale tym razem nie przyjeż- dżam tu po to, żeby miło spędzić czas, tylko żeby wygrać.

- Jesteś zaskoczony słabym początkiem Vive w tej edycji Ligi Mistrzów?

- Jest im zdecydowanie trudniej niż w poprzednim sezonie. Wtedy byli czarnym koniem. Teraz wszyscy zdążyli już poznać ten zespół. Ale Vive jeszcze w Lidze Mistrzów punkty zdobędzie, oni naprawdę potrafią grać.

Patrz też: Karol Bielecki: Moje nowe życie bez oka - ZDJĘCIA!

- W niedzielę wracasz do Kielc, a dwa tygodnie później do reprezentacji. Pierwszy raz od 2008 roku zobaczymy też w kadrze Grzegorza Tkaczyka. To świetne wiadomości przed  styczniowym mundialem.

- Zobaczymy, czy wywalczę na dłużej miejsce w kadrze. Ale cieszę się, że zespół rośnie w siłę. Mamy szansę skompletować taki skład, jak w 2007 roku, gdy zdobyliśmy srebro mistrzostw świata. Bardzo chcemy odnieść w Szwecji sukces. Część ekipy jest już trochę zaawansowana wiekowo, więc musimy wykorzystywać każdą szansę na medal wielkiej imprezy.

NIE PRZEGAP

Vive Targi Kielce - Rhein Neckar Loewen, niedziela, 14.30, TV 4, Polsat Sport

Najnowsze