– Od kilku dni próbujemy dowiedzieć się od organizatorów Euro, jaka będzie nasza rola. Nikt nam nie odpowiada, nie kontaktuje z nami. Zagroziliśmy im w końcu prawnikami. Obiecano nam, że Jarzębina wystąpi na meczu otwarcia. Czujemy gorycz, zespół nie zasłużył na takie traktowanie – mówi dla "Rzeczpospolitej" Sławomir Król, menadżer Jarzębiny.
Jego zdaniem zespół został oszukany. "Rz" ustaliła, że PZPN nie zamierza zapraszać piosenkarek z Kocudy na mecz Polska - Grecja.
- Będzie wyłącznie emisja z taśmy - ucina spekulacje Juliusz Głuski, rzecznik Euro 2012.
Posłuchaj: Ukraiński hymn na Euro 2012
Na żywo Jarzębina może wystąpić za to 12 czerwca na stadionie w Poznaniu. Nie jest to jednak ostatecznie potwierdzone.
Autorki hymnu na Euro 2012 wciąż mają problemy z zarejestrowaniem "Koko Euro Spoko" w ZAIKS-ie. - Procedury mogą trwać nawet trzy miesiące - informuje portal weszlo.com.