- Wszyscy powinni uczyć się grać w szachy - uważa Jerzy Dudek, który był gościem turnieju Grand Chess Tour w Warszawie. - Chodziłem nawet na lekcje szachów i dużo grałem z tatą, ale od kiedy go pokonałem przestał ze mną grać. Teraz ta fascynacja odżyła m.in. dzięki serialowi "Gambit Królowej" - powiedział były bramkarz drużyny narodowej w rozmowie z Polską Agencją Prasową i dodał, że w szachy grają jego córki: - Fajnie, że zaczynają myśleć, jaką taktykę można obrać na szachownicy, jak można otworzyć pozycje podczas gry. Uważam zresztą, że wszyscy powinni uczyć się grać w szachy - podkreślił.
Przy okazji inauguracji turnieju w stolicy Dudek spotkał się m.in. ze słynnym szachistą Garrim Kasparowem. - Nie odmówiłem sobie przyjemności poznania legendy tego sportu - wyznał były bramkarz Liverpoolu i Realu Madryt. - Wie on też bardzo dużo na temat piłki nożnej. Było to fantastyczne przeżycie móc z nim porozmawiać - wspomniał Dudek, który jako partner jednego ze sponsorów turnieju podczas konferencji prasowej zadawał pytania jej uczestnikom: - Na turniej przybyła światowa czołówka. To fantastyczne wydarzenie, pierwsze takie w Warszawie. Miejmy nadzieję, że rozpowszechni jeszcze bardziej szachy w naszym kraju i zainteresowanie tą dyscypliną będzie rosło - podsumował Jerzy Dudek.