Legendarny sportowiec zmarł w wieku 63 lat. Jednej nocy Scott Hall miał trzy zawały serca

Cały świat wrestlingu doskonale kojarzy legendy organizacji WWE i WCW. Wielu młodych wychowywało się, oglądając powietrzne akrobacje artystów ze Stanów Zjednoczonych. Wrestling to nie tylko Hulk Hogan czy John Cena, ale także inni utytułowani zawodnicy. Do tego grona należy jedna z legend, Scott Hall. Znany w ringu jako Razor Ramon zdobywał najbardziej prestiżowe pasy organizacji. Należał też do słynnej stajni "new Wrestling order", która na zawsze zapisała się na kartach historii.

WWE: Nie żyje Scott Hall

W 2014 roku został wprowadzony do Galerii Sław jako Razor Ramon, a razem z "new Wrestling order" kolejny raz w roku 2020. Scott Hall miał ostatnio problemy ze zdrowiem. Był zmuszony do przejścia operacji biodra. Trafił do szpitala, a po zabiegu rozpoczęły się komplikacje. Oderwane skrzepy wywołały aż trzy zawały serca jednej nocy. Niestety, to skończyło się koniecznością przekazania smutnych informacji przez WWE. Scott Hall zmarł w wieku 63 lat.

NIE PRZEGAP! Autokar z piłkarzami zaatakowany przez chuliganów. W środku znów był Emreli!

Organizacja WWE złożyła kondolencje rodzinie, bliskim i przyjaciołom Scotta Halla. - Rodzina WWE na zawsze zapamięta Scotta Halla jako utalentowanego artystę, dwukrotnego członka Galerii Sław WWE, kochającego ojca i wspaniałego przyjaciela - czytamy na Twitterze.

W mediach społecznościowych pożegnało go wielu kolegów z ringu. - Świat Cię kochał. Bohater dla wielu, w tym mnie - pisała zawodniczka znana jako Paige. - Kocham Cię, przyjacielu - dodawał Shawn Michaels. - Jestem zdruzgotany. Straciłem brata! Kocham Cię, Scott. Do zobaczenia - skomentował inny legendarny zapaśnik WWE, Triple H.

Zobacz także: Adam Małysz wsiadł do statku i nie mógł się powstrzymać. Pokazał potężne cacko, naprawdę wielka sztuka