Robert Lewandowski nie zaliczy środowego wieczoru do udanych. Reprezentant Polski próbował dać z siebie wszystko podczas meczu Ligi Mistrzów z Villarrealem, ale był skazany na pożarcie w starciu z twardo grającymi Hiszpanami. Z pewnością kciuki za męża trzymała Ania Lewandowska. Ta tym razem nie śledziła meczu ze stadionu. W mediach społecznościowych relacjonowała swoją podróż do Sztokholmu. Lewandowska wybrała się tam pierwszy raz w swoim życiu i nie omieszkała poprosić fanów o polecenie fajnych miejsc.
Lewandowska na kolacji w Sztokholmie w prestiżowej restauracji
- Właśnie wylądowałam w Kopenhadze, później po południu lecę do Sztokholmu na kolację i sesję z marką, z którą zaczynam współpracę. Bardzo się cieszę, bo pierwszy raz będę w Sztokholmie - chwaliła się Ania. Na kolejnych zdjęciach na Instagramie można zobaczyć kolejne punkty, w których się pojawiła. Jednym z takich miejsc była restauracja Glashuset. To jedno z czołowych miejsc w stolicy Sztokholmu według użytkowników portalu TripAdvisor.com.
Zobacz także: Kumpel Lewandowskiego zalał się krwią. Wielkie kontrowersje po meczu Villarreal - Bayern w Lidze Mistrzów
Ceny naprawdę zwalają z nóg. Sprawdziliśmy, ile należy zapłacić za niektóre dania w tej restauracji. Portfel przeciętnej osoby naprawdę może nad tym nieco zapłakać. Zobaczcie szczegóły w galerii poniżej.
Restauracja chwali się, że posiada opcje wegetariańskie, wegańskie i bezglutenowe. To z pewnością zadowoliło Anię Lewandowską, która mogła spokojnie skorzystać z najlepszych dań. Glashuset jest wg TripAdvisora piątą najlepszą restauracją w Sztokholmie. W komentarzach nie brakuje opinii, że za jedzenie trzeba naprawdę sporo zapłacić. I trudno się z tym nie zgodzić! Trenerka fitness została jednak zaproszona na kolację i być może nie musiała sięgnąć głęboko do kieszeni.
NIE PRZEGAP! Nagła zmiana w sprawie meczu Ukrainy ze Szkocją. Podejmą wyjątkowe kroki? Takiej sytuacji jeszcze nie było
Listen to "SuperSport" on Spreaker.