Budda trafi do aresztu? Najnowsze wieści
Kamil "Budda" L. został zatrzymany przez CBŚP w poniedziałek rano (14 października) w Warszawie. We wtorek on i pozostali zatrzymani usłyszeli zarzuty. "Dotyczą one kierowania i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem było popełnienie przestępstw karno-skarbowych związanych z organizowaniem uczestnictwa w grach losowych, wystawianiem nierzetelnych, poświadczających nieprawdę faktur VAT oraz praniem brudnych pieniędzy" - przekazano w oficjalnym oświadczeniu CBŚP.
Tego samego dnia youtuber został przewieziony do Szczecina, gdzie tamtejsza prokuratura nadzoruje sprawę. W nocy ważyły się losy aresztu dla Kamila L. i pozostałych. "Prokurator w dniu 15 października 2024 roku skierował do Sądu wnioski o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania wobec 5 osób, tj. Kamila L., Tomasza Ch., Adama U., Bartosza G. oraz Aleksandry K.. Wobec pozostałych 5 podejrzanych, tj. Wiesławy G., Aleksandry M., Rafała H., Michała L., Damiana S. zastosowano środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym" - przekazała oficjalnie prok. Katarzyna Calów-Jaszewska z Działu Prasowego Prokuratury Krajowej. Poinformowała też, że posiedzenie aresztowe zakończyło się przed godziną 6, a decyzja sądu ma zapaść w środę ok. godziny 16.
Tak wyglądało zatrzymanie Buddy. YouTuber ujęty w akcji CBŚP. Najnowsze informacje
"Loteryjna mamuśka" Buddy zaniepokojona po zatrzymaniu youtubera
Sprawa "Buddy" dotyczy m.in. jego głośnych loterii, które regularnie przeprowadzał na swoim kanale YouTube. Nadzorowała je dr Beata Wentura-Dudek, którą nazywał nawet "loteryjną mamuśką". Portal WP Finanse dotarł do kobiety, a ta wyraziła zaniepokojenie sytuacją Kamila L.
- Nie widzę powodów, abym się wypowiadała na temat loterii nieprzychylnie. Jak najbardziej niepokoi mnie sytuacja dot. zatrzymania Kamila L. Chciałabym wiedzieć, dlaczego to się stało, co się dzieje, skąd jest zamieszanie wokół tej sprawy - przyznała.
- Być może nie są mi znane jakieś inne kwestie dot. innych obszarów działalności Kamila L., ale mam nadzieję, że te wszystkie kwestie zostaną wyjaśnione - dodała.