Gdy w sieci zaczęły pojawiać się pierwsze filmiki Roberta Burneiki, fani niemalże natychmiast pokochali pochodzącego z Litwy kulturystę, który z czasem stał się nie tylko jedną z najważniejszych postaci polskiego internetu, ale również jednym z najbardziej rozpoznawalnych sportów w naszym kraju. Sława pozwoliła mu nie tylko zebrać rzeszę wiernych fanów, którzy do tej pory śledzą to, co dzieje się w jego życiu, ale również zaliczyć wcale niekrótki epizod w sportach walki.
Córka Andrzeja Wrony daje w kość siatkarzowi! Jedno zdjęcie wszystko zdradziło, wymowny wpis
Wiele osób może kojarzyć Roberta Burneikę przede wszystkim przez jego ogromne mięśnie, które nie maleją pomimo upływu lat. Inni mogą kojarzyć go z wyglądu, który również jest stały od początku jego kariery w Polsce. Gdy Litwin pojawił się w sieci, mógł się pochwalić muskulaturą oraz... brakiem włosów. Jego fani tym bardziej mogli być w szoku, gdy kulturysta pochwalił się zdjęciem, na którym miał grzywę niczym Zbigniew Wodecki.
Ogromny cios dla KSW! Jedna z największych gwiazd odchodzi z federacji. Klamka zapadła, znamy powód
Zobaczcie piękną żonę Roberta Burneiki, zaglądając do naszej galerii zdjęć poniżej!
Robert Burneika pochwalił się bujną czupryną! Siłacz zaszpanował fryzurą na Wodeckiego
Okazuje się, że Robert Burneika postanowił urządzić w swojej siłowni imprezę na Halloween, a co za tym idzie, przygotować sobie odpowiedni kostium na tę okazję. Brak włosów kulturysty oraz byłego rywala m.in. Marcina Najmana i Popka w oktagonie, nie przeszkodził mu w dobraniu odpowiedniego kostiumu. - Jak wam sie podoba moja nowa fryzura? Zrobiłem przeszczep włosów - napisał na Instagramie "Hardkorowy Koksu", wrzucając selfie z windy. Okazuje się, że Burneika postanowił przebrać się za "Profesora", jednego z głównych bohaterów serialu "Dom z papieru". Nowa stylizacja Roberta Burneiki szybko przypadła do gustu internautom, którzy wskazywali, że bujna czupryna pasuje kulturyście. Zobaczcie sami, jak Robert Burneika prezentuje się z włosami.