Jeszcze do niedawna Andrzej Wrona wiódł spokojne życie bezdzietnego kawalera, który robił karierę siatkarza. Zawodnik reprezentujący obecnie barwy Verva Warszawa Orlen Paliwa do swoich największych osiągnięć sportowych może zapisać m.in. zdobycie mistrzostwa świata z reprezentacją Polski w 2014, jednak dziś jego życie wygląda zupełnie inaczej. Ponad 2 lata temu, Andrzej Wrona postanowił ożenić się z Zofią Zborowską i tylko kwestią czasu było, aż na świecie pojawi się owoc tej miłości. Mała Nadzieja, bo tak nazwali ją rodzice, jest co prawda powodem do dumy dla Wrony i Zborowskiej, jednak przy okazji pokazuje ona swoich rodzicom, że posiadanie dziecka nie jest lekkim kawałkiem chleba. Córka Andrzeja Wrony wywróciła życie siatkarza i aktorki do góry nogami i tym razem zawodnik postanowił pokazać fanom, jak naprawdę wygląda rodzicielstwo, zamieszczając szczególne zdjęcie z córką oraz wymowne podpis.
Czytaj także: Polski siatkarz okrutnie przejechał się po Najmanie. Mówi o patologii, poruszył lawinę
Zobaczcie, co zmieniło się u Andrzeja Wrony po ślubie, zaglądając do naszej galerii zdjęć poniżej!
Andrzej Wrona pokazał, jak naprawdę wygląda rodzicielstwo. Wystarczyło jedno zdjęcie
Ci, którzy posiadają własne pociechy doskonale wiedzą, że narodziny dziecka to jeden z największych cudów w życiu człowieka, a późniejsze wychowanie dziecka może być prawdziwą przygodą. Niestety, nie jest to lekki kawałek chleba, a dzieciaki potrafią dać swoim rodzicom w kość, o czym na własnej skórze przekonuje się Andrzej Wrona. Siatkarz postanowił podzielić się zdjęciem ze swoją rodziną z okazji Halloween, na którym wyraźnie widać, że zawodnik Verva Warszawa Orlen Paliwa i jego żona są wykończeni. - Cukierek albo drzemka BŁAGAM! Halloween Zombie - skwitował wymownym wpisem post Andrzej Wrona.
Szykuje się wielki rewanż Don Kajso z Normanem Parke! Gwiazdy FAME MMA zmierzą się w piciu?!
Pod wpisem siatkarza szybko ruszyła lawina komentarzy od internautów, którzy mają podobne przeżycia związane ze swoimi pociechami. Pocieszający dla Andrzeja Wrony może być jedynie fakt, że niewyspanie i zmęczenie dotyka zdecydowanej większości rodziców, którzy wychowują swoje pociechy. - 2 lata...przy drugiej córce 2 lata czekałam na drzemkę oby u Was poszło szybciej - napisała jedna z internautek. - Ale marzenia, ja od roku się nie wyspałam - skomentowała zdjęcie siatkarza kolejna z fanek.