Nasz orzeł już nie poleci

- Po treningach w Oberstdorfie oczekiwaliśmy stabilizacji skoków Adama na poziomie tych skoków treningowych. W czasie kolejnych konkursów Turnieju widać było jednak, że do osiągnięcia pełnej stabilizacji brakuje kilku równie dobrych treningów jak w Oberstdorfie. Poza tym miejsca jakie zajmował w zawodach nie były satysfakcjonujące ani dla nas jako trenerów, ani dla samego zawodnika. Dlatego postanowiliśmy nie marnować czasu i wycofaliśmy Adama z ostatniego konkursu Turnieju - ogłosił sekretarz generalny Polskiego Związku Narciarskiego Grzegorz Mikuła.

- Potrzebuję odpoczynku, spokoju, chwili wyciszenia - powiedział Małysz. - W żadnym z trzech konkursów tegorocznego turnieju nie osiągnąłem jednak wyniku, który byłby dla mnie satysfakcjonujący, a na dodatek brakuje w moich skokach stabilizacji. Są dobre próby na treningach, czy w kwalifikacjach - wytłumaczył nasz mistrz

Z zawodów został wycofany także Marcin Bachleda. Obu skoczkow w ostatnim w Bischofshofen zastąpią Łukasz Rutkowski i Maciej Kot.