Kibic dwa razy potrącony przez samochód
Klub z Glasgow przekazał, że jest zdruzgotany informacją o śmierci fana Rangersów, do której doszło w nocy. Z informacji tureckiej prasy wynika, że mężczyzna przechodził przez ulicę wczesnym rankiem, gdy został potrącony przez samochód. Co gorsza, następnie został przejechany jeszcze przez drugi pojazd. Jak pisze portal dailyrecord.co.uk, zmarły tragicznie na miejscu zdarzenia kibic miał ok. 40 lat, a wypadek wydarzył się w dzielnicy Beşiktaş. Jak dodano, turecka policja zatrzymała dwóch kierowców. Według doniesień lokalnych mediów, Potter właśnie wypłacił pieniądze z bankomatu i był w drodze powrotnej do hotelu. Po chwili próbował przejść przez ulicę na czerwonym świetle. Takie są przynajmniej zeznania świadków zdarzenia.
Według reportera Ekol TV, incydent miał miejsce około 4.30 rano czasu lokalnego na światłach przed Muzeum Marynarki Wojennej. Agencja informacyjna podaje, że kibic wrócił do hotelu taksówką po wyjściu z lokalu rozrywkowego. Po dotarciu do hotelu udał się do bankomatu po drugiej stronie ulicy, aby wypłacić gotówkę. Wszczęto dochodzenie w sprawie incydentu i zebrano oświadczenia od kierowców biorących udział w zdarzeniu.
Rangers przesłali kondolencje jego bliskim. Rzecznik Rangers powiedział: – Byliśmy załamani, gdy dowiedzieliśmy się o śmierci jednego z naszych sympatyków w wypadku drogowym w Stambule minionej nocy.
Michel Platini i Sepp Blatter znowu przed sądem. Po raz drugi zostaną uniewinnieni?
Oświadczenie na stronie internetowej Glasgow Rangers głosi:
W tym niezwykle trudnym czasie myśli wszystkich w klubie są z rodziną i przyjaciółmi. Pozostajemy w stałym kontakcie z władzami tureckimi i brytyjskimi w związku z tym tragicznym incydentem.