W 2022 roku Blatter i Platini zostali uniewinnieni w procesie, który dotyczył przekazania francuskiemu działaczowi 2 mln franków szwajcarskich z konta FIFA. Płatność autoryzował Blatter i miała być wynagrodzeniem za konsultację i doradztwo. Obaj zgodnie zaprzeczyli popełnieniu przestępstwa i stwierdzili, że transfer był opóźnioną gażą za pracę doradczą na rzecz FIFA wykonaną przez Platiniego, byłego szefa UEFA (europejska centrala futbolowa). Szwajcarski prokurator federalny odwołał się od decyzji sądu podjętej na pierwszej rozprawie. Nowy proces ma potrwać do najbliższego czwartku, a wyrok ma zostać wydany 25 marca. BBC pisze, że rozprawa apelacyjna ruszyła w poniedziałek przed sądem apelacyjnym w Muttenz, w pobliżu Bazylei.
88-letni Sepp Blatter powtórzył, że jest niewinny. – Kiedy ktoś mówi o fałszu, kłamstwach i oszustwie, to mnie to nie dotyczy. Niczego takiego nie było przez całe moje życie – zapewniał sąd były najpotężniejszy działacz w światowej piłce nożnej.
Anna Lewandowska pokazała się w niespodziewanym towarzystwie na meczu Roberta. Tylko spójrzcie!
Prawnik Michela Platiniego podkreślał, że sąd niższej instancji, który uniewinnił działaczy przed trzema laty, słusznie uznał, że kwestionowana wypłata 2 mln franków była zgodna z prawem.
Platini dostał pieniądze od Blattera "na gębę"
Prawne kłopoty Blattera i Platiniego zaczęły się w 2015 roku, kiedy to prokuratura oskarżyła ich o bezprawny przelew środków z konta FIFA na rzecz Francuza, który miał miejsce w 2011 roku. Podczas pierwszego procesu Blatter powiedział, że poprosił Platiniego, aby pracował jako jego doradca w 1998 r. Dodał, że w tamtym czasie FIFA nie mogła sobie pozwolić na honorarium w wysokości 1 mln franków szwajcarskich za rok, którego zażądał Platini. Zamiast tego uzgodniono ratalną płatność. Część należności uregulowano zatem w późniejszym terminie, wiele lat po zawarciu kontraktu.
Kamil Grosicki o możliwości powrotu do reprezentacji
Platini wyjaśnił, że nie domagał się pieniędzy przez wiele lat, gdyż nie potrzebował ich w owym czasie, a FIFA miała mieć problemy finansowe. Dopiero w styczniu 2011 r. francuski działacz wysłał fakturę, a pieniądze zostały wypłacone po zatwierdzeniu przez Blattera.
Lewandowski z kolejnym golem dla Barcelony. Tak Polak podwyższył na 4:0 z Realem Sociedad [WIDEO]
I właśnie tę operację zakwestionowali prokuratorzy, oskarżając Blattera i Platiniego o oszustwo. Ale w 2022 r. szwajcarski federalny sąd karny w Bellinzonie oczyścił ich z zarzutów po zaakceptowaniu ich relacji o „dżentelmeńskiej umowie” dotyczącej płatności. Teraz sprawa stanęła ponownie na wokandzie.