Łukasz Piszczek wraca do gry! Miesiąc po zwolnieniu z Borussii
Od lat Łukasz Piszczek wspiera LKS Goczałkowice-Zdrój, czyli klub, w którym zaczynał grać w piłkę. Między innymi jego wkład sprawił, że LKS gra obecnie w 3. lidze. Były reprezentant Polski występował w nim już w latach 2021-2024, a od 2023 r. pełnił funkcję grającego trenera. Zrezygnował z niej dopiero po ofercie Nuriego Sahina, aby zostać asystentem kolegi w Borussii Dortmund. Głośna współpraca tego duetu dobiegła jednak końca w styczniu tego roku, gdy władze BVB zareagowały na niezadowalające wyniki i zwolniły Sahina. Przez chwilę wydawało się, że Piszczek może zostać jego tymczasowym następcą, ale Polak odszedł z klubu wraz z kolegą. Po zwolnieniu wrócił do kraju i szybko zaangażował się ponownie w ukochany klub.
Oto liczby duetu Sahin-Piszczek w BVB. "Liczyliśmy na długoterminową współpracę..."
Jak ustalił "Fakt", Piszczek od kilku tygodni mieszka w Katowicach i wspiera LKS. - Łukasz wciąż jest tym samym normalnym chłopakiem, który przychodzi na treningi i daje z siebie wszystko - powiedział jeden z piłkarzy tego klubu. 66-krotny reprezentant kraju wspiera zarówno sztab szkoleniowy, jak i piłkarzy, do których ma wkrótce dołączyć.
Już w sobotę, 1 marca, Piszczek ma wrócić do gry w barwach trzecioligowego klubu! LKS Goczałkowice-Zdrój zagra wtedy na wyjeździe ze Stalą Brzeg. 39-latek ma występować jako środkowy obrońca, do czego przyzwyczaił już podczas ostatniego pobytu w LKS-ie przed wyjazdem do Dortmundu.
Po 18 kolejkach obecnego sezonu drużyna byłego piłkarza BVB i Herthy Berlin zajmuje 5. miejsce w ligowej tabeli z 31 punktami na koncie. Bezpośredni awans do 2. ligi uzyska tylko mistrz. Obecnie do lidera (rezerw Śląska Wrocław) LKS traci 8 punktów. Szansę na awans daje też 2. miejsce, które zajmuje Carina Gubin z przewagą 6 pkt nad goczałkowiczanami.
Szymon Marciniak podjął stanowczą decyzję po meczu Legia - Jagiellonia! Wszystko jasne