Iga Świątek i Jasmine Paolini walczą w półfinale turnieju WTA 500 w Bad Homburg. W ćwierćfinałach Włoszka pokonała 7:5 Brazylijkę Beatriz Haddad Maię. Zaraz potem Polka ograła 6:4, 7:6 Rosjankę Jekaterinę Aleksandrową. Iga Świątek i Jasmine Paolini doskonale się znają i bardzo się lubią. Sympatyczna tenisistka z Italii ma polskie korzenie (jej babcia mieszka w Łodzi) i dobrze mówi w naszym języku. Iga i Jasmine grały ze sobą cztery razy i Świątek wygrała wszystkie te spotkania. Rok temu pokonała Paolini 6:2, 6:1 w jednostronnym finale Roland Garros. Ich ostatni mecz był bardzo zacięty - 3:6, 6:4, 6:4 pod koniec poprzedniego sezonu w finałach BJK Cup w Maladze.
Półfinał Świątek - Paolini RELACJA NA ŻYWO
Jasmine Paolini na trawie lubi grać i spisuje się na niej bardzo dobrze. Potwierdziła to rok temu, dochodząc do finału Wimbledonu, w którym uległa Barborze Krejcikovej. Przed Roland Garros Paolini wyprzedziła Igę Świątek w rankingu WTA. Obecnie Włoszka zajmuje 4. miejsce, a Polka to nr 8, ale jeżeli Iga wygra piątkowy półfinał w WTA Bad Homburg, na pewno wyprzedzi Jasmine.
Iga Świątek w Bad Homburg przekroczyła granicę 300 zwycięstw w cyklu WTA. Potrzebowała na to 372 meczów. Jak wyliczył serwis OptaAce, ostatnią zawodniczką, która tak szybko przekroczyła tę granicę była legendarna Serena Williams - 300 zwycięstw w 359 meczach. - Szczerze mówiąc, nie było to moim celem. Nawet nie wiedziałam, że jestem blisko - skomentowała swój wyczyn Iga. - To wspaniała statystyka. Mimo, że wciąż jestem młoda, mam wrażenie, że jestem w tourze już od dawna. Te liczby pokazują, jak jestem regularna w osiąganiu dobrych wyników i jestem z tego dumna. Jako dziecko nie myślałam, że coś takiego będę w stanie osiągnąć - dodała Polka.