Zwycięzcy Ligi Mistrzów znowu zagrali w rezerwowym składzie. Większość gwiazd ekipy z Madrytu w ogóle nie pojawiła się w Stanach Zjednoczonych, bo wciąż ładuje akumulatory po wyczerpujących mistrzostwach świata. Carlo Ancelotti zmuszony był więc improwizować.
Sergio Ramos trafi przed sąd? Uderzył kobietę
Wykorzystali to piłkarze Manchesteru United. Bohaterem spotkania - obserwowanego z trybun przez ponad 100 tys. ludzi - okazał się Ashley Young. Anglik w pierwszej połowie dwukrotnie okazał się lepszy od Ikera Casillasa. Hiszpan natomiast wciąż wydaje się cierpień na brazylijską chorobę tropikalną. Kolejny raz popełniał we własnym polu karnym koszmarne błędy.
Dobra informacja dla kibiców Realu Madryt? Na kwadrans przed końcem na murawie pojawił się Cristiano Ronaldo. Wydawał się zdrowy.
Real Madryt - Manchester United 1:3 (1:2)
Bramki: Bale 26 - Young 21, 37, Hernandez 80
Real: Real Madryt: Iker Casillas - Álvaro Arbeloa (74. Cristiano Ronaldo), Pepe, Sergio Ramos, Nacho Fernández - Xabi Alonso (56. Raúl De Tomás), Asier Illarramendi, Luka Modrić - Dani Carvajal, Isco, Gareth Bale
Manchester United: David De Gea - Michael Keane, Phil Jones, Jonny Evans (46. Tyler Blackett) - Antonio Valencia (62' Jesse Lingard), Ander Herrera (46' Tom Cleverley), Darren Fletcher, Ashley Young (46. Luke Shaw) - Juan Mata (62' Shinji Kagawa) - Danny Welbeck (42. Wilfried Zaha), Wayne Rooney (62. Javier Hernández)
Żółte kartki: Arbeloa, Isco
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail