"Lewy" swą markę budował ciężką pracą na boisku - pierwsze kroki po przeprowadzce do Niemiec stawiał w Borusii Dortmund, z którą zaszedł nawet do finału Ligi Mistrzów, a od 2014 jest piłkarzem Bayernu Monachium. Wisienkę na torcie w kwestii swojej kariery w Bawarii polski napastnik położył w ubiegłym miesiącu, gdy sięgnął wraz z kolegami po triumf w Champions League, samemu zostając królem strzelców rozgrywek. Obecnie główną strzelbę mistrzów Europy znają wszyscy.
Holandia - Polska. WAŻNY apel Grzegorza Krychowiaka. "Nie WYOBRAŻAM SOBIE..." | Futbologia
Po tych wszystkich sukcesach konto Lewandowskiego na Instagramie zrzesza już ponad 19 milionów obserwujących, a sporą popularnością cieszy się także żona kapitana reprezentanta Polski, Ania - znana trenerka fitness może liczyć na niespełna 3 milionych osób, które śledzą jej publikacje na Instagramie. A jak to wszystko się zaczynało? Lewandowscy byli o ponad sześć lat młodsi i chyba jeszcze nawet nie marzyli o aż tak globalnej sławie jaką cieszą się teraz.
Od 2014 roku Lewandowscy mocno się zmienili. Dla porównania to najświeższe zdjęcia, które opublikowali w swoich mediach społecznościowych.
Najważniejsze, że popularne małżeństwo jest niezwykle szczęśliwie i docenia wszystkie sukcesy, które odniosło w ostatnich latach! Obecnie Robert i Ania odpoczywają na zasłużonych wakcjach, a już wkrótce ponownie przyjdzie im się zmierzyć z licznymi wyzwaniami.