Kadrowicze Bogdana Wenty (49 l.) stawili się w Warszawie w poniedziałek. Według wcześniejszych planów, po kilkudniowym zgrupowaniu mieli zagrać w towarzyskim turnieju Pannon Cup na Węgrzech. Szybko zadecydowali jednak, że w obliczu żałoby narodowej na Węgry nie pojadą
Przeczytaj koniecznie: Wenta wyciąga asa
Wizytę w Polsce wykorzystali za to na uczczenie pamięci ofiar tragedii pod Smoleńskiem. We wtorek przed południem udali się do siedziby Polskiego Komitetu Olimpijskiego, gdzie wpisali się do księgi kondolencyjnej wystawionej tam ku pamięci Piotra Nurowskiego, zmarłego tragicznie szefa PKOl.
A w środę, z samego rana, reprezentanci Polski zjawili się na Krakowskim Przedmieściu. Po kilku godzinach oczekiwania każdy z nich przyklęknął przed trumnami Marii i Lecha Kaczyńskich. Wczoraj i dziś szczypiorniści rozjeżdżali się już do domów.