Piłka, piłka nożna

i

Autor: East News

Piłkarz strzelił dwa samobóje, aby… zapobiec ustawieniu meczu. Kuriozalne sceny w Ghanie! [WIDEO]

2021-07-20 19:39

Piłka nożna to wspaniała dyscyplina sportu, ale i ona – podobnie jak wszystkie inne – ma także swoją ciemną stronę. Bez wątpienia można do niej zaliczyć ustawianie spotkań. W Polsce kilkanaście lat temu mieliśmy chociażby do czynienia z tzw. „aferą Fryzjera”. Niestety, wciąż są na świecie kraje, w których biznes korupcyjny kwitnie. Sposoby walki z tą plagą są bardzo różne. Wszystkie dotychczasowe próby przebił niejaki Hashmin Musah, który w jednym z meczów ligi ghańskiej postanowił strzelić dwie bramki samobójcze, aby zepsuć zakład rywalom!

Sezon 2020/2021 w Ghanie dobiegł końca. Niestety, wszystko odbyło się w atmosferze skandalu. Wszystko za sprawą spotkania drużyny Inter Allies, która dużo wcześniej straciła matematyczne szanse na utrzymanie w elicie. Piłkarze tego zespołu w ostatniej serii gier ulegli Ashanti Gold aż 0:7. Nie rozmiary tej porażki były jednak przedmiotem dyskusji. Wszystko za sprawą Hashmina Musaha, który pojawił się na murawie w przerwie, a w końcówce spotkania – przy wyniku 0:5 – „popisał się” dwoma absurdalnymi golami samobójczymi. Jak potem tłumaczył, chciał w ten sposób zapobiec ustawieniu meczu przez rywali!

Jan Tomaszewski MASAKRUJE Sousę. "Z nim nasze szanse na mundial to..." | Futbologia

Musah pojawił się na murawie w przerwie, przy wyniku 0:3. Z nim w składzie drużyna straciła dwa kolejne gole, ale gwóźdź programu miał dopiero nadejść. W końcówce spotkania środkowy obrońca z pełną premedytacją strzelił dwie bramki samobójcze, po czym opuścił murawę. O przyczynach swojego zachowania opowiedział o przyczynach swojego kuriozalnego zachowania. - Usłyszałem w hotelu przed meczem, że spotkanie skończy się ustawionym wynikiem 5:1. Postanowiłem dla dobra piłki zepsuć ten plan i strzelić jeszcze dwa gole. Nie toleruję zakładów i ustawek. Po spotkaniu otrzymałem gratulacje od kolegów i trenera. Wcześniej obiecałem szkoleniowcowi, że jeśli pozwoli mi wejść z ławki, to popsuję zakład i tak też zrobiłem – wyjawił.

Na oskarżenia 24-latka błyskawicznie zareagowali przedstawiciele Ashanti Gold, którzy zdążyli już wydać w tej sprawie oświadczenie. „Ashanti Gold przystąpiło i rywalizowało w meczu zgodnie z duchem gry. Nasi gracze strzelili pięć wspaniałych bramek dzięki ciężkiej pracy i zespołowemu wysiłkowi odpowiednio w 15., 26., 42., 49. i 77. minucie. Nie mamy pojęcia, dlaczego zawodnik rywali strzelił dwa gole samobójcze po tym, jak wyszliśmy na pięciobramkowe prowadzenie. W trakcie spotkania pokazaliśmy, że byliśmy zdeterminowani, aby grać najlepiej, jak potrafimy, a nie pod wcześniej ustalony wynik, który jest rozpowszechniany. Dlatego też stanowczo odcinamy się od jakichkolwiek oskarżeń i pragniemy nakłonić wszystkie osoby i organizacje do zaprzestania tego, ponieważ nie zawahamy się podjąć kroków prawnych przeciwko takim stronom” – napisano w komunikacie.

Zaskakujący kandydat na selekcjonera reprezentacji Polski! Paulo Sousa będzie drżał o posadę?

W najbliższych dniach Ghańska Federacja Piłkarska przeprowadzi śledztwo mające odpowiedzieć na pytanie, czy zarzuty pod adresem Ashanti Gold miały cokolwiek wspólnego z prawdą. Co ciekawe, dziennikarze portalu „GhanaWeb” dotarli do informacji, wg których wysoko postawiona osoba w jednym z tych klubów była już wielokrotnie posądzana o wpływanie na końcowe rezultaty spotkań. Ponadto w punktach bukmacherskich odnotowano znaczącą liczbę obstawianych zakładów na wcześniej podany przez Musaha wynik.

Najnowsze