Niewielka liczba klubów na niższych poziomach rozgrywkowych może pochwalić się pełnym zapleczem, czy wysokimi wynagrodzeniami dla piłkarzy. Jest jednak kilka takich miejsc, gdzie zespół został przejęty przez pasjonatów piłki. W tym gronie należy wymienić przede wszystkim klub z Krakowa. Właścicielem Wieczystej jest Wojciech Kwiecień.
Przełomowy pomysł na naprawę polskiej piłki?! Boniek był na to namawiany [WIDEO]
Drużyna na ten sezon miała postawiony jasny cel, awans do IV ligi. Biznesmen stworzył piłkarzom świetne warunki, aby zrealizowali zadanie. Głośno było o zgrupowaniu w tureckim Belek, na który Wieczysta wybrała się zimą. W zespole znajdziemy nazwiska z przeszłością w Ekstraklasie. Przykładem jest tu choćby Michał Miśkiewicz. Pandemia koronawirusa sprawiła jednak, że Wieczysta nie zdołała zrealizować celu.
Piłkarze BEZKARNIE będą zrzucać koszulki na boisku? FIFA może znieść dziwny przepis
Rozgrywki zostały zakończone. To z kolei sprawiło, że piłkarze nie mieli możliwości wywalczenia premii. Jednak jak informuje dziennikarz "Przeglądu Sportowego", Łukasz Olkowicz, właściciel krakowskiej drużyny przedstawił zawodnikom propozycje. Zaoferował 15 tys. premii do podziału między zawodników, którzy wygrają wewnętrzną gierkę. Możemy jedynie się domyślać, że rywalizacja była zacięta.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj