Viktoria Pilzno to jeden z najmocniejszych klubów ligi czeskiej. W ciągu ostatnich sześciu lat trzykrotnie zdobywała mistrzostwo kraju, a od sezonu 2011/2012 aż pięć razy grali w fazach grupowych europejskich pucharów (w tym raz w Lidze Mistrzów). Ale poza dobrą grą w piłkę docenić należy też wszelkie ruchy marketingowe klubu. W Viktorii stwierdzono bowiem, że dobrym wyjściem byłoby nawiązanie współpracy z jedną z tych firm, dzięki którym Czesi są chyba najbardziej znani w całej Europie. Chodzi o browar, a konkretnie o markę Gambrinus.
Klub działa z nim wspólnie już od jakiegoś czasu organizując m.in. różnego rodzaju akcje charytatywne i taka kooperacja ma trwać w przyszłości. Ale wydaje się, że to była naturalna kolej rzeczy - nieopodal stadionu Viktorii mieścił się browar Viktorka, który jakiś czas temu został przejęty przez Gambrinusa. Wygląda na to, że w ostatnim czasie związek pomiędzy klubem a producentem piw jeszcze się zacieśnił. Wystarczy bowiem wybrać się na jakiś mecz czeskiej drużyny, by przekonać się, o co chodzi.
Okazuje się bowiem, że w ostatnim czasie współpraca dała efekt w postaci... nietypowych ławek rezerwowych. Te mają bowiem kształt puszki od piwa! Oczywiście marki Gambrinus. Co ciekawe piłkarze mogą liczyć na szereg udogodnień. Siedzenia są skórzane i podobno niezwykle wygodne, a problemu nie powinno być nawet zimą, bowiem zamontowano w nich system podgrzewający. Zwykle zawodnicy wolą grać w piłkę, niż być rezerwowymi, ale takie wygody mogą spowodować, że w Viktorii ta tendencja się zmieni...
Nowe ławki rezerwowych na stadionie Victorii Pilzno... pic.twitter.com/3YS9uLaPqG
— Dominik Szarek (@dominikszarek) 27 lipca 2017