Gdyby nie radość okazywana przed minięciem mety, miałby szansę na lepszy rezultat. Trener Bolta Glen Mills powiedział podopiecznemu, że może przebiec setkę w 9,54. - Mój trener zawsze wie, co mówi i ma rację - przyznaje Usain.
W tym roku Bolt zaliczył już 9,79 sek. podczas Golden League w Paryżu. W piątek pobiegnie w londyńskim mityngu Grand Prix, a jednym z jego rywali będzie poprzedni rekordzista świata, inny Jamajczyk Asafa Powell.