Serbska ekspedycja „ultrasów” z powodzeniem rozpędziła piłkarską zabawę na Stadio Marassi w Genui. Przyjezdni przez parę godzin rządzili włoskim miastem.
Bili się z policjantami i miejscowymi łobuzami, wysmarowali ohydnie farbami w sprayu gotyckie cudo, Palazzo Ducale, a na koniec zrobili taki kocioł , że mecz Italia – Serbia trzeba było przerwać.
Bilans 16 rannych i 17 zatrzymanych nie jest zaszczytem dla carabinieri. Poradzili sobie dopiero po fakcie.
Przeczytaj koniecznie: Arkadiusz Onyszko nie dostanie nerki od brata. Dramat piłkarza - już nigdy nie wróci do grania?
Polskie CBŚ okazało się skuteczniejsze, bo zwinęło 26 piłkarskich bandytów z Bydgoszczy. Podobno weterani licznych „ustawek” bardzo aktywnie wdali się w handel narkotykami i tym podpadli „polskiemu FBI”.
Gdyby skuteczność naszych mundurowych dało się choć w części przenieść na polskich piłkarzy, poziom drużyny Franza Smudy wzrósłby skokowo. Niestety wszyscy zdolni poszli do CBŚ.