Pokonali tam między innymi Brytyjczyków, mistrzów olimpijskich z Pekinu.
- Tym medalem uratowaliśmy stypendia z Ministerstwa Sportu na przyszły rok, teraz możemy spokojnie trenować - mówi najbardziej utytułowany z trójki Damian Zieliński.
Jego dwaj koledzy, dzięki medalowi, najprawdopodobniej znajdą też prywatnego sponsora, który do tej pory pomagał tylko Zielińskiemu.
Pieniądze mają pomóc ambitnym kolarzom dobrze przygotować się do startu w igrzyskach olimpijskich w Londynie, gdzie wystąpi 12 najlepszych drużyn na świecie (5 z Europy).
- Przywieźcie takie medale, jak pokazujecie, z Londynu! - apelujemy do szczecińskich kolarzy.