Ergowiosła 2010: Pudzian pokonał olimpijczyka Rańdę na wiosła! (ZDJĘCIA)

2010-02-01 1:36

Najsłynniejszy twardziel na kuli ziemskiej pokazał na co go stać. Mariusz Pudzianowski (33 l.) pięciokrotny mistrz świata strongmenów porzucił ciężary i chwycił za wiosła. W wyścigu na ergometrze na dystansie 500 metrów zwyciężył z wicemistrzem olimpijskim w wioślarstwie z Pekinu, Pawłem Rańdą (31 l.).

Pojedynek odbył się we Wrocławiu podczas 19. mistrzostw Polski w wioślarstwie halowym Ergowiosła 2010.

Stalowe mięśnie Pudziana okazały się niezawodne. Objął prowadzenie zaraz po starcie i zwyciężył rezultatem 1.18,2 mając ok. 30 m przewagi. Rańda osiągnął czas 1.25,2, ale wcześniej zdobył tytuł mistrza kraju w wadze lekkiej na dystansie 2000 m.

Zobacz koniecznie: Pudzian w zbroi - rycerz pod Grunwaldem

Mistrz świata strongmanów przyznał, że mimo dobrego wyniku brał pod uwagę możliwość porażki, bo wioślarstwo i ergometr to jednak specjalność Rańdy. Sam olimpijczyk przyznał, że w wyścigu był trochę ospały.

Cały czas zakładał bowiem, że Mariusz nie będzie podjeżdżał zbyt blisko, tylko pracował samymi rękoma, by dorównać zawodowcowi. Tymczasem Pudzian wykorzystał słabość przeciwnika i pokazał, że oprócz podnoszenia ciężarów potrafi też pływać.

Wyścig na urządzeniu treningowym tak się spodobał obu panom, że w przyszłym roku planują zwiększyć dystans do 1000 m. A może nasz siłacz przerzuci się na inną dyscyplinę sportu?

 

Najnowsze