Winą za dalekie miejsce Hojnisz na pewno nie można obarczyć gęstej mgły schodzącej z gór Kaukazu, która zaczęła się roztaczać nad kompleksem biatlonowym „Laura” pod koniec zawodów.
Zobacz również: Soczi 2014. Najpiękniejsze zawodniczki. Wybieramy Miss IO 2014! ZDJĘCIA
- Trochę na trasie było widać tę mgłę, ale nie sprawiła mi problemu ze strzelaniem – mówiła Hojnisz. - Na ostatnim strzelaniu była szansa, stałam na siódmym stanowisku, a inne zawodniczki jeszcze pozostawały na strzelnicy i była szansa. Coś dobrego było na wyciągnięcie reki. Może to spowodowało, że moja głowa nie pracowała tak jak bym chciała i strzelanie nie wyszło.
Weronika Nowakowska-Ziemniak ruszała na trasę siódma z niewielką stratą, ale finiszowała na 20. miejscu po dwóch pudłach. - Nie czułam się dobrze na trasie – wyjaśniła. - Poza tym na pewno strzelamy wolniej niż rywalki, ale tego się nie zmieni w kilka dni.
Przeczytaj także: Soczi 2014. Piotr Żyła lepszy od Kamila Stocha? Zaskakująca wypowiedź Łukasza Kruczka
Wicemistrzyni świata Krystyna Pałka (34. m.) była najbardziej przybita. Ze łzami w oczach tłumaczyła: - Po tym biegu jestem w stanie już powiedzieć, że w moim przypadku nie trafiliśmy z formą na igrzyska.
38. lokatę zajęła Magdalena Gwizdoń (2 pudła), a w sumie wszystko to nie wróży najlepiej przed dalszą częścią występów biatlonistek w Soczi.