Internet potrafi być brutalny. Jeden błąd potrafi być przypominany przez lata. Znane osoby często muszą spotykać się z wielkimi falami hejtu, a także skandalicznym zachowaniem innych fanów. Jak informuje "The Sun", w bardzo przykrych okolicznościach przekonała się o tym Brandi Runnels, była gwiazda WWE, a obecnie ich konkurencji, AEW.
Stifler zawalczy na FAME MMA 7! Kto rywalem Popka? Aktualna karta walk FAME MMA 7!
37-latka zaczynała karierę jako konferansjerka WWE pod pseudonimem Eden Stiles. Obecnie jest jedną z zarządzających organizacją AEW. Ostatnio na pewien czas zdecydowała się na otworzenie prywatnych wiadomości na Twitterze. Niestety, bardzo brutalnie przekonała się o tym, jak wielki był to błąd! Brandi zdecydowała się na to z powodu nowej działalności.
Taka decyzja miała otworzyć jej możliwość pozyskania nowych kontaktów. Szkoda, że pośród nielicznych wiadomości w sprawach biznesowych, dominowały zdjęcia... penisów wysyłanych przez wielu mężczyzn. - Są granice tego, z czym mogę sobie poradzić, jeśli chodzi o osoby wysyłające mi swoje genitalia. Nie udostępnię już możliwości wysyłania mi wiadomości prywatnych - napisała Brandi Runnels.
Runnels jest związana z wrestlingiem od lat. Tam poznała swojego partnera, Cody'ego Rhodesa. Ożeniła się z nim kilka lat temu.