- Po raz kolejny to mi przypadło organizowanie wigilii, wiec czeka mnie sporo pracy - zdradziła Małgorzata Hołub-Kowalik, medalistka olimpijska w biegu na 400 m. - Moją ulubioną wigilijną potrawą są klasycznie pierogi i barszczyk z uszkami. Czekam też na śledzika w różnych formach, bo mimo iż je lubię, to w ciągu roku nigdy ich nie jadam. Zawsze czekam z tym do świat - zdradza sprinterka.
Katarzyna Wasick, wicemistrzyni świata w pływaniu, też już nie może się doczekać świąt. - W tym roku spędzamy je w USA z mężem i jego rodziną. W zeszłym roku byliśmy w Polsce, więc teraz Stany. Bardzo czekam na ten czas, uwielbiam święta, choć będzie mi brakowało bliskich z Polski. Zaraz potem wracam do treningów, więc dużo czasu na odpoczynek i obżarstwa nie będzie! - śmieje się pływaczka.
Anna Puławska, medalistka IO w kajakarstwie, święta spędzi w rodzinnym Mrągowie. - Prezenty już pokupowane, wszystko udało się w odpowiednim czasie zamówić. Czas na pakowanie a to lubię najbardziej. W tym roku największy problem był chyba z moją siostrą bliźniaczką, ponieważ stwierdziła, że wszystko ma, ale uruchomiłam swoją telepatię bliźniaczą i udało mi się kupić coś czego nie ma na pewno. Jestem ciekawa jak bardzo się zdziwi - uśmiecha się kajakarka.