Trzeba przewietrzyć

2008-08-17 17:40

Polski sport czeka na wielki przeciąg. Po igrzyskach w Pekinie, które zaczęły się dla nas żałośnie, a kończą...jako-tako, trzeba będzie otworzyć drzwi i okna w nie jednym związku sportowym.

To co zaczęło się dziać w Pekinie w sprawie szermierki jest tylko pojedynczym sygnałem, ale powiedzmy szczerze - nasz sport marnieje.

Problemem są związki, w których zasiedziały się stada starych działaczy. I nie o wiek tu chodzi, ale o sposób myślenia. Ludzie - bywa, że autentycznie zasłużeni - którzy "przeżyli swoją epokę", często kurczowo trzymają się swoich stołków. Mają w okręgach i niektórych klubach "swoich" wyborców, którzy na kolejnych zjazdach podnoszą mandaty w tym samym rytmie od dziesięcioleci. Ten demokratycznie utrwalony beton ciężko rozbić. Pozaolimpijski przykład  PZPN jest tu klasyczny.

Ale bez wpuszczenia do polskiego sportu nowej krwi - wypuści on ostatni dech. Już w Pekinie oddychał ciężko, małym kawałkiem płuca.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze