- To najważniejsza walka w mojej karierze, ale od teraz każda będzie taka. Będę spotykał się z coraz lepszymi przeciwnikami, a ten pojedynek transmituje na całą Amerykę telewizja Showtime.
Rywalem Wolaka (26 l.) będzie Ishe Smith ( 19-3, 9 KO). Amerykaninowi wielką sławę przyniósł występ w bokserskim reality show "The Contender". Paweł zapewnia, że jest dobrze przygotowany do starcia.
- Jestem w pełni zdrowy, choć podczas przygotowań miałem drobny uraz stopy i musiałem odpuścić 2 dni treningu. Jestem zadowolony z obozu przygotowawczego. Trwał 8 tygodni, a przez 6 z nich sparowaliśmy z bardzo trudnymi rywalami imitującymi styl walki Ishe - zdradza "Super Expressowi".
Jeśli Paweł wyjdzie zwycięsko z tej próby, to walka o tytuł mistrza świata z Irlandczykiem Johnem Duddym będzie już w zasięgu jego ręki. Wolak bardzo spokojnie podchodzi do tego.
- To ciężki sport, żyjesz z walki na walkę. Ale jeśli wszystko wyjdzie nam tak jak chcemy, to w przyszłym roku powalczę o pas czempiona jednej z większych organizacji - zapowiada.