Stadion Narodowy Warszawa

i

Autor: Wojciech Artyniew

Anastasi zauroczony Stadionem NARODOWYM: Możemy tu grać, choćby od zaraz!

2012-12-14 11:08

Mecz siatkarski na Stadionie Narodowym? Jeszcze niedawno taka idea wydawała się czystą fantazją, tymczasem już ruszyły przymiarki do realizacji tego pomysłu. Wczoraj warszawską arenę odwiedził trener reprezentacji siatkarzy Andrea Anastasi (52 l.), by na własne oczy się przekonać, czy wielki obiekt może zostać wykorzystany w jego dyscyplinie.

Według prezesa PZPS Mirosława Przedpełskiego (61 l.) na Stadionie Narodowym miałby się odbyć mecz otwarcia mistrzostw świata siatkarzy w 2014 r. Próbę generalną przeszedłby w trakcie przyszłorocznej Ligi Światowej, kiedy to mogłoby się na nim rozegrać spotkanie Polaków i Brazylijczyków.

"SE" towarzyszył Włochowi, który najpierw zwiedził pozbawioną murawy, ośnieżoną płytę i zobaczył, jak stadion prezentuje się z poziomu boiska. Potem wjechał windą na trzecie piętro trybun i obejrzał widok z miejsc dla publiczności.

- Co za olbrzym! Już mi się podoba. Możemy grać od razu, byle nie na tym mrozie - przyznał włoski trener, któremu podczas zwiedzania stadionu towarzyszyli jego asystent Andrea Gardini (47 l.) i przedstawiciele sztabu kadry narodowej.

Pomysł rozegrania meczu siatkarskiego na tak wielkiej arenie wielu kibicom bardzo się podoba. Inni uważają, że mecz da się w takich warunkach oglądać tylko za pomocą lornetki. Anastasi zbywa to żartem.

- No, w tej sytuacji chyba będę musiał wziąć do drużyny samych wysokich zawodników, takich grubo powyżej dwóch metrów wzrostu, żeby lepiej było ich widać z trybun. Mam myśl, jak to rozwiązać: potrzeba mi kilku Możdżonków (211 cm - red.). Nie wiem, czy taki Ruciak (191 cm - red.) się załapie - śmieje się szkoleniowiec optymistycznie nastawiony do idei prezesa związku.

- To wulkan kipiący pomysłami - mówi o swoim szefie Anastasi. - Ma sporo nowych planów, już dokonał kilku dobrych zmian w rozgrywkach Ligi Światowej. Wszystko to działa na korzyść mojej drużyny - dodaje szkoleniowiec, który szykuje się do ostatniego w tym roku meczu kadry. W niedzielę w Częstochowie reprezentacja Polski (w mocno okrojonym składzie) rozegra spotkanie charytatywne ze Skrą Bełchatów na rzecz UNICEF-u.

Najnowsze