Anna oraz Bartosz Kurek od lat tworzą udany związek, spędzając ze sobą niemalże każdą wolną chwilę, nie tylko oddając się przyjemnością, ale chociażby razem uczęszczając na siłownie, by dbać o swoją formę i sylwetkę. Para regularnie dzieli się również wspólnymi zdjęciami i relacjami w mediach społecznościowych i nie inaczej było tym razem, gdy siatkarz reprezentacji Polski i jego żona udali się na wspólną kolację. Tam Anna Kurek zdecydowała się na dość "wyszukany" żart.
Te słowa żony Bartosza Kurka mogły wywołać tylko jedną reakcję. Nie mógł uwierzyć w to, co słyszy
Nie jest tajemnicą, że żona Bartosza Kurka dość chętnie relacjonuje w mediach społecznościowych swoje życie, pokazując przy okazji, co dzieje się w życiu polskiego siatkarza. Tym razem postanowiła pokazać fanom, jak wygląda ich wyjście na miasto i wspólna kolacja w restauracji. Żart, który przy tej okazji opowiedziała sprawił jednak, że Bartosz Kurek jedynie przecząco pokręcił głową.
Zobaczcie, jaki tatuaż ma żona Bartosza Kurka, klikając w galerię zdjęć poniżej
Bartosz Kurek nie wytrzymał po tym, co usłyszał od żony. Ta reakcja mówi wszystko, mógł tylko pokręcić głową
Anna Kurek zdecydowała się bowiem na grę słów z użyciem nazwiska polskiego siatkarza. - Pizza w kurkami - powiedziała podczas relacji na Instagramie żona Bartosza Kurka, po czym skierowała telefon w jego kierunku. Po tych słowach reprezentant Biało-czerwonych skwitował "suchara" tylko kręceniem głowy. Jego partnerka z kolei skwitowała to szerokim uśmiechem. Nie da się jednak ukryć, że gra słów jest warta docenienia.