Brazylia rozbiła Polskę

2009-06-14 21:11

Brazylia gładko pokonała Polskę 3:0 w drugim meczu tych drużyn w Lidze Światowej, rozegranym w Sao Paulo. Podopieczni Daniela Castellaniego ani przez chwilę nie nawiązali równorzędnej walki z gospodarzami.

W pierwszej akcji zablokowany został Marcel Gromadowski, który w porównaniu z sobotnim meczem zastąpił Jakuba Jarosza. Atakujący Paris Volley nie skończył też kolejnego ataku i Brazylijczycy prowadzili 2:0. Wreszcie w trzeciej akcji blokiem na Lucasie popisał się Marcin Możdżonek. Polacy poczynali sobie zbyt nerwowo, a po dwóch asach serwisowych Lucasa rywale prowadzili już 6:2. Oba zespoły grały punkt za punkt aż do wyniku 11:8, gdy w ataku pomylił się Thiago. Czteropunktowa przewaga Selecao wróciła na drugą przerwę techniczną, gdy Sidao pocelował na zagrywce Bartmana. Po chwili ten sam zawodnik trafił w boisko i było 17:12, a po nieudanym zbiciu Gromadowskiego - 18:12. Polski atakujący, po kolejnym błędzie na 20:13, został zmieniony przez Jarosza. Polacy nieco zniwelowali straty i w efekcie po fatalnej zagrywce Grzyba przegrali do 20.

Drugą partię gospodarze zaczęli od prowadzenia 4:1, a świetnie w tym fragmencie spisał się Lucas. Polacy szybko jednak wyrównali na 4:4, by znów stracić trzy oczka z rzędu. Po bloku Jarosza na Murilo było już tylko 10:9, a po trudnej zagrywce Możdżonka 13:13. Podopieczni Bernardo Rezende wreszcie zaczęli popełniać błędy - po ataku w taśmę Rivaldo nasz zespół wyszedł po raz pierwszy w tym meczu na prowadzenie (16:15). W końcówce nasi reprezentanci zatracili skuteczność w ataku, a kontry wykańczali Rivaldo i Thiago. Po ataku w antenkę Jarosza przeciwnicy mieli setbola (24:19). Nie wykorzystał go Murilo, ale poprawka Rivaldo po kombinacyjnej akcji znalazła się w polu.

Od stanu 7:1 gospodarze rozpoczęli trzecią odsłonę i trudno było oczekiwać, by Polacy powalczyli jeszcze o korzystne rozstrzygnięcie. Po przerwie technicznej prowadzenie wzrosło do 10:3. Biało-czerwonym nie pomogła zmiana rozgrywającego - Pawła Woickiego zastąpił Grzegorz Łomacz. Po udanym kontrataku Murilo rywale osiągnęli najwyższą przewagę - 22:12. Ostatni atak wykonał Leandro Vissotto i Selecao wygrali do 15.

***

Brazylia - Polska 3:0 (25:20, 25:20, 25:15)

Brazylia: Bruno, Sidao, Murilo, Thiago Alves, Rivaldo, Lucas oraz Sergio (l), Vissotto, Marlon, Joao Paulo, Leandro

Polska: Nowakowski, Bartman, Gromadowski, Woicki, Bąkiewicz, Możdżonek oraz Ignaczak (l), Jarosz, Grzyb, Łomacz

Najnowsze