Pandemii koronawirusa nie przewidział nikt. Wymuszona przerwa w świecie sportu rzutuje na największe światowe imprezy, w tym także na igrzyska olimpijskie, które oficjalnie przesunięto na 2021 rok. Wcześniej wiele osób zaangażowanych w przygotowania do startu w IO nie myślało o swoich planach na przyszły rok, a ich kontrakty wygasają za kilka miesięcy. Jak sytuacja ma się w sprawie Vitala Heynena? Oto oświadczenie PZPS:
"W nawiązaniu do dzisiejszej publikacji pt. „Heynen bez umowy na Igrzyska w Tokio” zamieszczonej w „Przeglądzie Sportowym” Polski Związek Piłki Siatkowej pragnie w sposób jasny i przejrzysty uporządkować fakty związane z kontynuacją pracy Vitala Heynena – trenera reprezentacji Polski mężczyzn.
Jeszcze w grudniu 2019 roku Jacek Kasprzyk – prezes PZPS oraz Vital Heynen – trener reprezentacji Polski mężczyzn zgodnie ustalili, że w kwestii współpracy po Igrzyskach Olimpijskich Tokio 2020 będą rozmawiać w maju 2020 roku.
Sytuacja związana z pandemią koronawirusa sprawiła, że nie czekając do maja tego roku – prezes Jacek Kasprzyk w trakcie niedawnych telekonferencji z trenerem Vitalem Heynenem – upoważnił selekcjonera do przygotowania i realizacji planów szkoleniowych i startowych obejmujących również turniej olimpijski w Tokio, bez względu na termin jego rozegrania. To w rozumieniu obydwu stron oznacza, że kontrakt będzie kontynuowany. Zarówno PZPS, jak i szkoleniowiec uznali, że do ustalenia szczegółów kontynuacji kontraktu dojdzie po uspokojeniu sytuacji związanej z pandemią COVID 19.
Selekcjoner z powierzonych obowiązków wywiązuje się niezwykle sumiennie, zgodnie z obowiązującym nadal obecnym kontraktem.
Trener Vital Heynen oświadczył nam dzisiaj, że warunki kontynuacji (nowego) kontraktu będzie ustalał z PZPS osobiście".