Karol Kłos

i

Autor: Tomasz Gola Karol Kłos

Finał PlusLigi siatkarzy. Karol Kłos: Fajnie być znowu mistrzem Polski

2018-05-06 9:42

Skra Bełchatów pokonała Zaksę Kędzierzyn 3:1 na jej terenie i po czterech latach odzyskała mistrzostwo Polski siatkarzy. Dla środkowego Skry Bełchatów Karola Kłosa to trzecie złoto PlusLigi. Poprzednie zdobywał w 2011 i 2014 roku w tych samych barwach. – Fajnie być znowu mistrzem Polski z tak fajnymi ludźmi. Mamy fantastyczną drużynę, brakowało jej tylko tego czegoś, by potwierdzić, że potrafi grać w siatkówkę – cieszy się środkowy bełchatowian.  

– Medal bardzo smakuje, bo długo czekaliśmy na to mistrzostwo. W tamtym sezonie nie podjęliśmy takiej walki jak teraz – opowiada Kłos. - Wtedy poszło gładko i przyjemnie Zaksie, a w tym roku postawiliśmy jej trudne warunki u siebie. Rywal z kolei zaczął świetnie w swojej hali. Po pierwszym secie była walka punkt za punkt, wymiana za wymianę. My ją wytrzymaliśmy lepiej i odpaliliśmy, a Zaksa przestała zagrywać tak jak wcześniej. Fajnie być znowu mistrzem Polski z tak fajnymi ludźmi. Mamy fantastyczną drużynę, brakowało tylko tego czegoś, by potwierdzić, że potrafi grać w siatkówkę – cieszy się środkowy bełchatowian, który uważa, że złoto 2018 przypomina to sprzed czterech lat.

– Wygraliśmy, bo byliśmy głodni sukcesu, To był trudny rok. Podobny zresztą był ostatni mistrzowski sezon, wtedy momentami graliśmy bardzo dobrze, momentami gorzej, nie mieliśmy sukcesu w pucharach, ale potem było złoto, tak jak teraz. I to dlatego w przyszłym roku będziemy bronić mistrzostwa – uważa Kłos, który będzie miał długie wakacje, bo w tym roku postanowił odpocząć od reprezentacji Polski.

Najnowsze