– Czekałem do ostatniej chwili na potwierdzenie naszej federacji i prezesa Świderskiego w sprawie Mateusza. Pojedzie z nami na mistrzostwa, będzie mógł nam pomóc w treningach. Co więcej, istnieje możliwość wprowadzenia go do składu w miejsce kontuzjowanego zawodnika, gdyby doszło do takiego nieszczęścia. Czego sobie oczywiście absolutnie nie życzę. Jednak zmiana medyczna jednego gracza wchodzi w grę – przekonuje Grbić.
Tomasz Fornal podjął ważną decyzję! Ten ruch może mieć wpływ na przyszłość siatkarza
Nie mogłem z nich zrezygnować
Do tej pory selekcjoner wolał inny układ personalny drużyn an duże imprezy, ale sytuacja zmusiła go do zmiany. – Podczas długiego turnieju preferuję klasyczny układ z czterema przyjmującymi i czterema środkowymi, ale my mamy pięciu przyjmujących podobnych w prezentowanej jakości. Nie mogłem powiedzieć: nie, ten gość nic mi nie da, nie pomoże nam. Wybrałem więc taką formułę jak w Lidze Narodów w Gdańsku. Rola środkowych jest mniej obciążając niż siatkarzy na innych pozycjach – powiedział Grbić, który przyznaje, że decyzja o wskazaniu składu jest tą, której nie lubi najbardziej.
– Ważne jest dla mnie wyjaśnienie tego jak będziemy funkcjonować w czasie turnieju – mówi serbski trener. – Mateusz Poręba od razu po Uniwersjadzie dołączył i ciężko pracował. Dla mnie ustalanie składu na ważną imprezę to niezwykle trudna decyzja, nawet nie potrafię sobie wyobrazić jak to będzie za rok przed igrzyskami... Tam przecież trzeba wybrać dwunastkę – przypomina Grbić.
Reprezentacja Polski siatkarzy na ME 2023 [SKŁAD]
Rozgrywający: Grzegorz Łomacz, Marcin Janusz
Przyjmujący: Bartosz Bednorz, Tomasz Fornal, Wilfredo Leon, Kamil Semeniuk, Aleksander Śliwka
Środkowi: Norbert Huber, Karol Kłos, Jakub Kochanowski
Atakujący: Łukasz Kaczmarek, Bartosz Kurek
Libero: Jakub Popiwczak, Paweł Zatorski