Katarzyna Skowrońska na siatkówce zjadła zęby. W swojej bogatej karierze wygrywała najważniejsze imprezy zarówno w wydaniu klubowym, jak i reprezentacyjnym. Zmagała się jednak również z trudnościami. Jedną z takich był problem z... ubiorem. Nie od dzisiaj wiadomo, że siatkarki są dość kuso ubrane, co budzi w niektórych środowiskach spore kontrowersje. W przeszłości było jednak jeszcze trudniej. W wywiadzie dla portalu Eurosport legendarna siatkarka postanowiła opowiedzieć nieco więcej o skromnych strojach zawodniczek i trudnościach związanych z ich przywdziewaniem. Jak się okazało, nie było łatwo i trzeba było sporo się napocić, by nie wzbudzać kontrowersji.
Katarzyna Skowrońska o grze w majtkach
Choć dzisiaj siatkarki grają w uniformach przypominających bardziej spodenki, to jeszcze kilkanaście lat temu bliżej strojom było do... majtek. Właśnie do tych czasów postanowiła wrócić Skowrońska w rozmowie, gdzie jednym z tematów był ubiór sportsmenek na parkiecie. - Pamiętam odległe czasy, kiedy jeszcze występowałam w Pile. Grałyśmy wtedy w siatkarskich majtkach. Kuse były, więc część pośladków odsłaniały. One nie były wygodne - komentowała Katarzyna Skowrońska, by później jeszcze bardziej rozwinąć myśl.
Moment przełomowy w żeńskiej siatkówce
Jak przyznała Katarzyna Skowrońska istotnym momentem dla żeńskiej siatkówki była zmiana regulaminów, dotycząca strojów. - Grało się trochę na ryzyku, żeby broń Boże czegoś więcej nie odkryć. Odetchnęłyśmy, kiedy pojawiły się spodenki. Ale dowiedziałam się od naszego świętej pamięci prezesa Radosława Ciemięgi, że połowa karnetów została zwrócona - opowiadała o bilansie zysków i strat była siatkarka.
- Wydaje mi się, że każda kobieta, obserwując mecz koszykówki albo innej dyscypliny, jak znajdzie atrakcyjnego mężczyznę, to uprzyjemnia jej oglądanie. Działa to też w drugą stronę. To ponoć wartość dodana, tak słyszałam, choć w moim otoczeniu mało kto wybiera się na mecze, żeby na kogoś konkretnego popatrzeć. Raczej interesuje ich sama dyscyplina - przyznała w dalszej części wywiadu ikona żeńskiej siatkówki w Polsce.