Adrea Anastasi

i

Autor: archiwum se.pl Selekcjoner kadry narodowej w siatkówce jest najwyżej sklasyfikowanym trenerem wśród sportów drużynowych. Wprawdzie z reprezentacją Polski wygrał tylko dwukrotnie, w Lidze Światowej oraz Pucharze Świata, to jednak sukcesy jakie odniósł z reprezntacją Włoch, nie mogły przejść bez echa. Jako selekcjoner Anastasi wygrał trzykrotnie miszrzosto Europy (dwa razy z włochami oraz raz z Hiszpanami), zdobył brązowy medal Igrzysk Olimpijskich oraz wygrał trzy razy Ligę Światową.  Włoch dopiero od dwóch lat piastuje funkcję trenera naszej kadry. Na sukcesy, jakie osiągnął ze swoimi rodakami musimy jeszcze poczekać.

Liga Światowa 2013. Nasi siatkarze wciąż walczą o finał - zobacz tabelę grupy A

2013-07-01 11:00

Wracamy na właściwe tory. Polscy siatkarze nie grają jeszcze perfekcyjnie, ale znowu wygrywają w Lidze Światowej. Po piątkowym zwycięstwie 3:2 nad Argentyną wczoraj w Gdańsku biało-czerwoni ponownie pokonali gości z Ameryki Płd., tym razem 3:1. I zachowali szanse na awans do finału.

- Chcemy wrócić do swojego normalnego poziomu i jesteśmy blisko - komentuje kapitan biało-czerwonych Marcin Możdżonek (28 l.). - Wierzę, że w piątek nadszedł przełomowy moment - dodaje trener Andrea Anastasi (53 l.).

Po bardzo dobrej zmianie, jaką dał w pierwszym meczu, do wyjściowej szóstki wskoczył w niedzielę Jakub Jarosz (26 l.). - Nie ma między nami niezdrowej rywalizacji, przecież nie podstawię koledze nogi - przekonywał Jarosz, który i w niedzielę prezentował niezłą formę. Anastasi w drugiej części meczu znowu jednak dał pograć Zbigniewowi Bartmanowi (26 l.) i taki układ też doskonale zdał egzamin, bo "Zibi" był mocno zmotywowany do walki.

ZOBACZ: Tak relacjonowaliśmy mecz Polska - Argentyna na żywo

Polacy zaczęli słabo, ale od drugiego seta przycisnęli i odzyskali dobry rytm, grając chwilami z dużą fantazją (m.in. środkowy Możdżonek atakujący z... 3 metra). W czwartej partii rozbili Argentyńczyków i momentami przypominali drużynę, na którą w ubiegłorocznej LŚ nie było mocnych.

Grupa A

Polska - Argentyna 3:1 (18:25, 25:21, 26:24, 25:17)

Polska: Kurek 17, Winiarski 16, Jarosz 14, Możdżonek 8, Nowakowski 8, Żygadło 3, Ignaczak (l) oraz Bartman 7, Ruciak, Kubiak

Inne mecze: USA - Bułgaria 3:0 i 1:3, Brazylia - Francja 3:2 i 1:3

1. Bułgaria 6 14

2. Brazylia 6 13

3. USA 6 11

4. Francja 8 10

5. Polska 6 8

6. Argentyna 8 4

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze