W bułgarskim Płowdiwie przebywają reprezentantki Polski w siatkówce. To właśnie tam rozgrywają fazę grupową mistrzostw Europy, podczas których spisują się naprawdę bardzo dobrze. Do tej pory "Biało-czerwone mają komplet czterech wygranych i jak burza mkną do odniesienia triumfu w swojej grupie. Potem oczywiście zaczną się schody, bo już od 1/8 finału nie będzie można sobie pozwolić na jakiekolwiek wpadki. Faza pucharowa nie wybacza - błąd oznacza pożegnanie się z turniejem.
Duża w tym wszystkim będzie rola Malwiny Smarzek-Godek, która należy do grona zdecydowanie najwazniejszych polskich siatkarek. Jak się jednak okazuje, jej życie wcale nie musiało się potoczyć w kierunku tego sportu. Jako dziecko obecna reprezentantka trenowała biegi, ale w pewnym momencie klub, w którym to czyniła, zamknięto. Dziewczynka musiała więc podjąć decyzję, w którym kierunku chce się rozwijać sportowo - miała do wyboru karatę i właśnie siatkówkę.
Zobacz też: Sousa nie mógł się tego spodziewać. Cios przyszedł nagle, szykują się wielkie problemy
Jak łatwo się domyśleć, wybór padł właśnie na tę drugą dyscyplinę. I całe szczęście! Teraz Malwina Smarzek-Godek należy do grona zdecydowanie najważniejszych polskich siatkarek. I z pewnością na niej skupiają się reflektory w kontekście dalszej przygody polskiej reprezentacji w mistrzostwach Europy. Po udanej fazie grupowej wszyscy liczą na to, że uda się pokazać klasę także i w fazie pucharowej!