Adrea Anastasi

i

Autor: archiwum se.pl Selekcjoner kadry narodowej w siatkówce jest najwyżej sklasyfikowanym trenerem wśród sportów drużynowych. Wprawdzie z reprezentacją Polski wygrał tylko dwukrotnie, w Lidze Światowej oraz Pucharze Świata, to jednak sukcesy jakie odniósł z reprezntacją Włoch, nie mogły przejść bez echa. Jako selekcjoner Anastasi wygrał trzykrotnie miszrzosto Europy (dwa razy z włochami oraz raz z Hiszpanami), zdobył brązowy medal Igrzysk Olimpijskich oraz wygrał trzy razy Ligę Światową.  Włoch dopiero od dwóch lat piastuje funkcję trenera naszej kadry. Na sukcesy, jakie osiągnął ze swoimi rodakami musimy jeszcze poczekać.

ME siatkarzy. Wiceprezes PZPS: Przyszłość Anastasiego wyjaśni się w ciągu dwóch tygodniu

2013-09-25 12:07

Wiceprezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej Artur Popko poinformował, że wszelkie decyzje związane z przyszłością siatkarskiej reprezentacji Polski mężczyzn, w tym trenera Andrei Anastasiego, zostaną podjęte w przeciągu najbliższych dwóch tygodni.

- Przegraliśmy i to jest fakt - zaznacza Popko. - Trzeba tę imprezę podsumować. I to w miarę szybko, bo musimy przyjąć plan przygotowań do przyszłorocznych mistrzostw świata w Polsce.

Polacy mimo iż zapowiadli walkę o medale, odpadli już w barażu o ćwierćfinał przegrywając 2:3 z Bułgarią. W Polsce wynik poza czołową ósemką odbierany jest jako klęska. Dla trenera Anastasiego to trzeci przegrany turniej z rzędu po igrzyskach 2012 i Lidze Światowej 2013.

- Najpierw trzeba wszystko podsumować, porozmawiać, przemyśleć i podjąć jakieś decyzje - zaznacza Popko. - Tu nie chodzi o to, by kogoś skazać, czy zrzucić winę, ale w przyszłości pójść do przodu.

>>> Co dalej z Anastasim? Powinien odejść? [SONDA]

Czy PZPS rozważa zwolnienie Anastasiego? Wiceprezes związku odpowiada raczej wymijająco. - Pojawia się wrażenie, że drużyna nie wytrzymuje presji. Ta gra wygląda ciężko. Musimy ten problem jak najszybciej rozwiązać - ale dodaje. - Odpowiedzialność ponosi nie tylko trener, ale cała drużyna. Nie ma jednego winnego, chociaż oczywiście teraz jest najłatwiej zwalić winę na jedną osobę.

Teraz trenera Anastasiego czeka spotkanie z władzami związku i złożenie raportu. Później będzie jeszcze wydział szkolenia i dopiero zostanie podjęta decyzja o dalszych losach włoskiego trenera.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze