Do pracy z Łotyszami kandydowało aż 12 trenerów, więc tym bardziej należy docenić, że wybrano Polaka. Pracę w roli asystenta Heynena Gogol dzielił z prowadzeniem Skry Bełchatów przez dwa sezony (2019-2021). W pierwszym roku pracy jego zespół zakończył rozgrywki na 3. miejscu. W minionym sezonie Skra zajęła 4. miejsce w Plus Lidze i dotarła do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. W sierpniu tego roku klub z Bełchatowa rozstał się z Gogolem, a jego miejsce zajął Slobodan Kovac. Wcześniej 36-letni Gogol, przez kilka miesięcy prowadził drużynę Stoczni Szczecin, a po upadku tego klubu przez jeden sezon był trenerem AZS Olsztyn. W 2017 roku po rozstaniu się przez polską federację w z trenerem Ferdinando De Giorgim, Gogol był jednym z kandydatów do objęcia reprezentacji, ale wówczas wybór padł na Vitala Heynena. To przy nim Gogol zbierał największe laury, a jednocześnie doświadczenie. Za kadencji belgijskiego szkoleniowca roku Polska zdobyła mistrzostwo świata (2018), i dwukrotnie zdobywała medale mistrzostw Europy (2019 i 2021). Reprezentacja Łotwy, którą obecnie obejmuje polski trener, w tegorocznych ME dotarła do 1/8 finału, w której przegrała 0:3 z późniejszym mistrzem - Włochami.
Tomasz Fornal mówi już otwarcie o ćwierćfinale Ligi Mistrzów. „Będziemy mieli łatwiejszą drogę”