Gdyby liczyć tym wszystkim panom medale i trofea, ich wymienianie trwałoby godzinami. Nie brakowało medalistów mistrzostw świata i Europy, czy triumfatorów imprez juniorskich. Na boisku, jak się okazało, sentymentów nie było. Byli zawodowcy popisywali się znakomitymi zagraniami, ale przede wszystkim zdobywali punkty. Trzeba jednak przyznać, że siatkarze TAURON również pokazali kawał dobrej siatkówki i na tle mistrzów świata zaprezentowali się naprawdę dobrze.
Bartosz Bednorz, siatkarz Zenitu Kazań dla "SE": Największym wyzwaniem będzie zima [WYWIAD]
Ostatecznie to reprezentacja Ireneusza Mazura zwyciężyła 3:0, ale wynik nie miał większego znaczenia. Liczyła się zabawa i możliwość zobaczenia w akcji zawodników, dzięki którym w ostatnich dwóch dekadach przeżywaliśmy tyle wzruszeń na siatkarskich imprezach najwyższej rangi.
Niektórych nie widzieliśmy na parkiecie od dawna, większość pokończyła kariery i zajęła się siatkówką, ale już w innej roli. Wciąż jedynie nie schodzi z parkietu 37-letni Mariusz Wlazły, siatkarz Trefla Gdańsk, obecny na meczu, zresztą podobnie jak obecny jego trener klubowy Michał Winiarski.
Michał Kubiak na treningu Vervy Warszawa! Supersensacja transferowa?!
Turniej w Kępnie ma również wymiar charytatywny. W tym roku pieniądze trafią do szpitala w tym mieście. Po gwiazdach sprzed lat na parkiet wyjdą siatkarze ligowi czołowych klubów. Początek sobotniej rywalizacji o godz. 18.00, kiedy zagrają Jastrzębski Węgiel i Verva Warszawa. O godz. 20.30 Skra zmierzy się z Treflem.