Autor: CyfraSport Jakub Kochanowski, Fabian Drzyzga i Dawid Konarski

Bolesna lekcja od Rosjan. Słaby początek Polaków w Lidze Narodów!

DaO, MSo

2019-06-14 15:16

Biało-czerwoni nie rozpoczęli dobrze kolejnego weekendu z siatkarską Ligą Narodów. Podopieczni Vitala Heynena powalczyli z Rosjanami tylko w pierwszym secie, a w pozostałych musieli uznać wyższość rywali. Niestety, sobotnie spotkanie nie zapowiada się lepiej. Zagramy w nim z Irańczykami.

Najnowsze z działu

Finał PlusLigi siatkarzy

Kolega z reprezentacji chwali pracę Michała Winiarskiego. „Ze śmieszka stał się Panem Trenerem”

Groźna kontuzja Francuza

Dramat złotego medalisty olimpijskiego! Kontuzja może go wykluczyć z igrzysk w Paryżu, ważne decyzje

Jest gorąco

Najpiękniejsza siatkarka świata rozebrała się i pręży się przed obiektywem. Chwali się krągłymi pośladkami. Te obrazki powinny być tylko dla dorosłych

Jastrzębski Węgiel kontra Aluron Zawiercie?

Mistrz świata stawia na czarnego konia i trzy mecze w finale PlusLigi siatkarzy. „Dobrze zbudowany zespół ze zdolnym trenerem”

Zobacz sam!

Piękna polska siatkarka nie mogła ukryć radości. Musiała się tym pochwalić, radosna nowina

Polska - Rosja 1:3 (26:24, 20:25, 21:25, 19:25)

Polska: Łomacz, Konarski, Kaczmarek, Szalpuk, Śliwka, Kochanowksi, Kurek, Janusz, Fornal, Łukasik, Kłos, Huber - Popiwczak, Gruszczyński

Rosja: Kobzar, Własow, Kowaliew, Ziemczenok, Wołkow, Jakowliew, Woronkow, Filipow, Podlesnych, Poletajew, Kliuka, Kurkajew - Martyniuk, Golubiew

Dla zespołu mistrzów świata Liga Narodów 2019 nie jest najważniejszą imprezą w nadchodzących miesiącach. Vital Heynen traktuje te rozgrywki, jako próbę generalną przed kwalifikacjami olimpijskimi. Dlatego też w reprezentacji Polski możemy zobaczyć wiele nowych twarzy, a w niemal każdym meczu na boisku widzimy zupełnie inną szóstkę. Jeśli ktoś jednak spodziewał się, że Belg będzie podchodził do tego spokojnie, to się mylił.

Po pierwszym secie mieliśmy powody do zadowolenia. Partia wygrana na przewagi 26:24 pokazała, że możemy powalczyć dziś o coś więcej niż tylko zebranie doświadczenia. Niestety, reprezentanci Sbornej w kolejnych trzech partiach zdominowali Biało-czerwonych, w których grze nie działało już niemal nic.

Heynen w czwartym secie był na tyle wściekły na banalne błędy w zagrywce, że na przerwie, o którą poprosił, cały czas krzyczał na naszych zawodników i mając jeszcze czas zdecydował się odejść od nich, przeklinając nie tylko pod nosem. Bolesna lekcja z Rosjanami może być dopiero początkiem. Już jutro rywalizacja z faworytami całej ligi, Iranem!