Polacy ulegli Słoweńcom! Rywale byli wyraźnie lepsi, Vital Heynen ma o czym myśleć

Polska - Słowenia 1:3 (22:25, 25:23, 19:25, 23:25)

Polska: Bednorz, Bieniek, Drzyzga, Fornal, Huber, Janusz, Kaczmarek, Kłos, Kubiak, Łomacz, Muzaj, Śliwka, Wojtaszek, Zatorski

Słowenia: Cebulj, Kłobucar, Kovacić, Kozamernik, Mozic, Pajenk, Ropret, Sket, Stalekar, Stern T., Stern Z., Urnaut, Videcnik, Vinic,

Polacy doskonale weszli w Ligę Narodów 2021. W pierwszym swoim spotkaniu, z Włochami, odnieśli gładkie zwycięstwo 3:0. Z Serbami było już nieco trudniej, ponieważ do triumfu potrzebowali czterech setów, ale i tak rozstrzygnęli starcie na swoją korzyść. Niedzielni rywale "Biało-czerwonych", Słoweńcy, mierzyli się z tym samym zestawem przeciwników. I o ile Włochów pokonali w trzech setach bez żadnych problemów, o tyle w przypadku potyczki z Serbami musieli uznać ich wyższość - przegrali 1:3.

Mimo że Polacy byli faworytami spotkania ze Słoweńcami, to nie mogliśmy być spokojni o jego wynik. Z tym rywalem bardzo często mieliśmy kłopoty i nie inaczej było tym razem. Już w pierwszym secie nasi rywali wyszli na wysokie prowadzenie. Choć Biało-Czerwoni zdołali odrobić sporą część strat, to musieli uznać wyższość rywali. Druga partia była już dużo lepsza w wykonaniu naszych zawodników i jak wyszli na prowadzenie na jej początku, to już nie oddali go do końca.

Gdy wydawało się, że reprezentanci Polski na dobre wrócili do rywalizacji, znów przyszły kłopoty z wykańczaniem ataków. Słoweńcy, którzy słyną z dobrej obrony, wielokrotnie wychodzili obronną ręką po naszych akcjach i skutecznie kontrowali. Trzecia partia upłynęła pod całkowitym dyktandem naszych rywali, którzy mieli nawet 8-punktową przewagę, a ostatecznie wygrali 25:19.

W czwartym secie znów Słoweńcy dominowali od początku i utrzymywali kilkupunktową przewagę. Choć pod koniec Polacy zdołali doprowadzić nawet do remisu, to ostatecznie nie wystarczyło to do doprowadzenia do tie-breaka. Słoweńcy w końcówce wykazali się lepszą skutecznością i zamknęli spotkanie w czterech partiach. To pierwsza porażka Polaków w Lidze Narodów.

Odśwież relację