Siatkarze Zaksy Kędzierzyn będą mieli o czym myśleć przez święta. W półfinale PlusLigi z Resovią prowadzili 2-0 po dwóch spotkaniach w Rzeszowie oraz 2:0 w setach w trzecim meczu u siebie. Jednak nie awansowali do finału.
Zobacz również: Kadra siatkarek bez Katarzyny Skowrońskiej
Obrońcy tytułu doprowadzili do piątej, decydującej rozgrywki na swoim parkiecie i nie wypuścili z rąk wielkiej szansy, zwyciężając 3:1. Tym samym po raz trzeci z rzędu zagrają o złoto ekstraklasy, a w finale już czeka na nich Skra Bełchatów. Pierwsze dwa starcia o mistrzostwo odbędą się we wtorek i środę w Rzeszowie.
Najskuteczniejszym graczem triumfatorów był Dawid Konarski (24 l.), zdobywca 24 pkt, który po niektórych akcjach aż kipiał z emocji. - Takie zachowanie pomaga wyzwolić energię, napędza do jeszcze lepszej gry - komentował szczęśliwy atakujący Resovii. - Od tego jestem, żeby kończyć piłki, i oby tak dalej w finale. Chcemy pójść za ciosem - dodał "Konar".