Mecz z Belgią był dla Polek bardzo ważny, by nie powiedzieć kluczowy. Zwycięstwo sprawiłoby, że kwestia awansu z grupy kwalifikacji olimpijskich leżałaby w rękach naszej reprezentacji, ale niestety rywalki okazały się po raz kolejny w ostatnich latach lepsze. Porażka 1:3 nie przekreśla jednak całkowicie szans "biało-czerwonych" na wyjście z grupy, a w dalszej perspektywie na wyjazd do Rio.
Siatkówka kobiet: Belgijskie fatum trwa. Polki znów przegrały i szansa na awans do Rio maleje
Warunki awansu Polek do Rio były trzy: Wygrana Włoch i Rosji z Belgią, oraz zwycięstwo Polek z Włochami. Pierwszy z nich został już spełniony, bowiem ekipa z Półwyspu Apenińskiego pokonała w tie-breaku Belgijki 3:2 utrzymując w turnieju same siebie, a przy okazji też naszą reprezentację.
Teraz więc biało-czerwone muszą przede wszystkim wygrać za 3 punkty (3:0 lub 3:1) w swoim ostatnim meczu z Włoszkami, ale liczyć też na Rosjanki. By Polki wyszły z grupy drużyna "Sbornej" musi pokonać Belgijki także za 3 punkty. Wówczas podopieczne Jacka Nawrockiego zajmą 2. miejsce w grupie i awansują do kolejnej rundy. Iskierka nadziei wciąż się tli, więc trzymamy kciuki!