Reprezentacja Polski siatkarek pod okiem Stefano Lavariniego z turnieju na turniej spisuje się coraz lepiej. W 2024 roku, "biało-czerwone" stanęły na najniższym stopniu podium w Lidze Narodów, a na igrzyskach olimpijskich dotarły do ćwierćfinału, gdzie musiały uznać wyższość kadry USA.
W święta Bożego Narodzenia szokującymi informacjami ze swojego życia prywatnego podzieliła się Malwina Smarzek, która wyznała że od kilku lat walczy z atakami paniki, a także zdradziła szczegóły, w jaki sposób wpłynęła na nią depresja. - (...) Dziś, z perspektywy dwóch lat od momentu, w którym miałam ostatnie myśli samobójcze, chciałabym podkreślić, jak ważne jest, aby temat zdrowia psychicznego był traktowany z taką samą powagą jak zdrowie fizyczne, zwłaszcza w świecie sportu - zaznaczyła Smarzek.
Ogromne wsparcie dla Malwiny Smarzek! Kibice od razu zareagowali na wstrząsające wyznanie
Kibice na wyznanie Smarzek zareagowali znakomicie, co doceniła siatkarka udostępniając specjalną relację w mediach społecznościowych. - Dziękuje wszystkim za każde miłe słowo i każdą historię, którą zechcieliście się ze mną podzielić w komentarzu czy wiadomości prywatnej. Nie spodziewałam się tak dużego poruszenia. Obiecuje, że każdemu odpisze, dajcie mi chwilkę... Z jednej rzeczy najbardziej się cieszę, to jest tylko moja historia, którą mogła się podzielić, rozgłos jaki osiągnęła daje mi nadzieje, że ktoś zostanie wysłuchany, kogoś problem zostanie potraktowany na serio i może choćby ta jedna osoba poczuje się mniej samotna. Dziękuje wam za relacje, w imieniu tych osób, które potrzebują być wysłuchane, a nie mają takiej możliwości - napisała siatkarka.