Zbigniew Bartman definitywnie zakończył swoją siatkarską przygodę. Były reprezentant Polski i zawodnik takich klubów jak m.in.: Asseco Resovia Rzeszów, czy Jastrzębski Węgiel zdecydował się dołączyć do świata freak fightów. "Zibi" w debiucie zawalczył z Tomaszem Hajto i pokonał byłego piłkarza w drugiej rundzie poprzez duszenie zza pleców. Kolejnym rywalem na drodze byłego siatkarza był Błażej Augustyn, który także nie znalazł sposobu, aby pokonać Bartmana i został szybko pokonany w pierwszej odsłonie pojedynku. Ostatni raz 37-latek zgodził na się walkę z Adamem "AJ" Josefem, jednak była to bardzo oryginalna formuła, ponieważ wchodził do oktagonu na zmianę z Kacprem "Blonskym" Błońskim. Influncer wyszedł zwycięsko w starciu z 26-latkiem, jednak w pojedynku z byłym siatkarzem musiał uznać wyższość rywala.
Zbigniew Bartman zrobił ogromny krok w kierunku szkolenia! Były reprezentant Polski trenerem siatkówki
Bartman oprócz sportów walki nadal wykazuje zainteresowanie siatkówką, co pokazała jego obecność w studiu "TVP Sport", podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu. "Zibi" za pomocą mediów społecznościowych często dzieli się tym, jak spędza czas prywatny, a także chwali się swoimi osiągnięciami, jak choćby zwycięstwa w oktagonie federacji freak fightowych. Tym razem udostępnił zdjęcie certyfikatu, dzięki któremu może zostać trenerem siatkówki, a wszystko podpisał "Ponoć to naturalna kolej rzeczy".