Ewa Brodnicka przez wiele lat była czołową pięściarką na świecie. Do października ubiegłego roku była niepokonana i miała osiemnaście zwycięskich walk z rzędu. Pogromczynią Polki dopiero okazała się Mikaela Mayer. Brodnicka zapowiadała, że będzie starała się odzyskać pas mistrzowski, ale na ten moment kibice bosku będą musieli najpewniej długo poczekać.
Ewa Brodnicka zadebiutuje w MMA. To już potwierdzone
Wszystko za sprawą ostatnich wiadomości dotyczących byłej mistrzyni. W poniedziałek potwierdziło się, że Brodnicka zostanie zawodniczką mieszanych sztuk walki. Jej pierwsza walka w tej formule będzie miała miejsce pod koniec sierpnia na gali High League, federacji MMA rapera Malika Montany. Brodnicka skrzyżuje rękawice z Anielą "Lil Masti" Bogusz.
"Lil Masti" wcześniej znana jako "SexMasterka" w MMA jest bardziej doświadczona od Brodnickiej bo ma już dwie zwycięskie walki na swoim koncie. Pewne jest natomiast jedno, dzięki przejściu do MMA "Kleo" będzie mogła cieszyć się jeszcze większym gronem fanów. A swoich kibiców Brodnicka uwielbia zaskakiwać. Zwłaszcza zdjęciami na Instagramie.
Ewa Brodnicka w MMA! Mamy oficjalne potwierdzenie, wiemy z kim zawalczy
Niemoralna propozycja dla Brodnickiej. Fan przesadził?
Na jej profilu pojawia się wiele odważnych zdjęć, na których możemy zobaczyć wysportowaną sylwetkę byłej mistrzyni świata. Na jednej z ostatnich fotografii Brodnicka zaprezentowała zgrabne nogi. Dla niektórych było to jednak za mało. - Ewka dawaj coś w bikini - napisał internauta w komentarzu pod zdjęciem pięściarki. - Ok, postaram się coś w tym tygodniu - odpowiedziała żartobliwie Brodnicka. Fan jednak nie odpuścił i złożył zawodniczce niemoralną propozycję. - Może być nago - czytamy. Na tę sugestię Brodnicka już nie odpowiedziała.