Robert Lewandowski bez krępacji zapozował w samych slipach. Ludzie patrzyli tylko na jedno
Robert Lewandowski zrezygnował z udziału w czerwcowym zgrupowaniu reprezentacji Polski, ponieważ chciał odpocząć fizycznie i mentalnie po wyczerpującym sezonie. Niestety, w przypadku odpoczynku mentalnego nie możemy w żaden sposób mówić o powodzeniu misji, ponieważ odpuszczenie przez niego zgrupowania, późniejsze zamieszanie z przylotem na pożegnanie Grosickiego oraz odebranie mu opaski kapitańskiej sprawiło, że znalazł się w samym centrum kolejnej afery. W niezbyt dobrym humorze przystępował więc do kolejnych, wyczerpujących obowiązków – musiał bowiem złożyć zeznania przed warszawskim sądem w procesie, który wytoczył Cezaremu Kucharskiemu. Teraz zdaje się jednak, że napastnik Barcelony ma upragnioną chwilę spokoju.
Robert Lewandowski ma poważny problem w Barcelonie? Media ujawniają tajny plan
Całkiem niedawno Robert Lewandowski obchodził z żoną 12. rocznicę ślubu. Jednak nawet w środku czasu wolnego polski napastnik nie zapomina o formie fizycznej – a pewnie nawet jakby chciał, to Anna Lewandowska z pewnością mocno motywuje go do wspólnych treningów. Para pokazała właśnie zdjęcie po wspólnych zajęciach na siłowni. – Wiele osób może zapytać: „Po co ćwiczyć na wakacjach?”. A my odpowiadamy: bo właśnie wtedy mamy najlepszy czas, by zadbać o siebie. (…) Możemy spokojnie zaplanować wspólny trening, poćwiczyć w rytmie, który lubimy. (...) Trening na wakacjach to nie obowiązek. To przyjemność i rytuał, który daje nam jeszcze więcej radości z odpoczynku – napisała Anna Lewandowska w poście.
Saudyjczycy są pewni: Robert Lewandowski wkrótce zagra w Arabii!
Rzecz w tym, że Robert Lewandowski postanowił pokazać się światu w niemal pełnej okazałości – zasłaniały go tylko slipy oraz skarpetki. Fotografia momentalnie zdobyła dużą popularność, a fani zwrócili uwagę na strój piłkarza. Nietrudno było też zauważyć mocno zarysowane pod slipami... przyrodzenie piłkarza: „Schowaj pistolet”, „Wysunięty napastnik”, „Nie tylko Ania i Robert stoją”, „A karabin po co, szefie?”, „Pistolet Barcelony” – pisali fani w komentarzach. Zdjęcie możecie zobaczyć poniżej:

i
