Na całym świecie organizowane są gale z udziałem znanych osób. Wśród nich są modelki czy YouTuberzy. Przykładem federacji specjalizującej się w tzw. freak fightach może być polskie FAME MMA. Jednak właściciele Lingerie Fighting Championships poszli krok dalej. Do swoich walk zatrudnili wysportowane modelki. Kobiety zakładają na siebie erotyczną bieliznę i wchodzą do klatki, gdzie następnie chwytając się za wszystkie części ciała (z wyjątkiem włosów) starają się udowodnić wyższość nad przeciwniczkami. Ta rywalizacja jest z pewnością niezwykle atrakcyjna dla oka!
Najseksowniejsza dziennikarka na świecie ma poważną konkurentkę. GORĄCA blondynka wskoczy na tron?
Takie podejście do sportu wywołuje sporo kontrowersji. Niektórzy eksperci uważają, że przekroczono granicę między sportową rozrywką a ekshibicjonizmem i nie można tego akceptować. Podobnego zdania jest Komisja Sportu Kansas. Uznano, że zawodniczki są "zbyt prowokacyjnie ubrane" i zakazano organizowania gal na terenie stanu.
Pretensje zgłaszają także feministki, które uważają, że walki skąpo odzianych pań są po prostu seksistowskie. Wątpliwości nie ukrywają również w stanie Nevada. Tam uznano, że najgorszy jest brak podziału na kategorie wagowe. Prowadzi to do niebezpiecznej sytuacji, gdy potężnie zbudowane wojowniczki rzucają wręcz po arenie tymi mniej napakowanymi.